Mimo ciekawej oferty dla turystów wciąż pozostaje w cieniu pobliskiego Torunia. Mimo to, warto dać temu miastu szansę! Jakie są atrakcje w Bydgoszczy? Które muzea warto zobaczyć? Zobacz krótki przewodnik po Bydgoszczy z listą polecanych miejsc!
Kiedy warto pojechać do Bydgoszczy?
Bydgoszcz to miasto, w którym można ciekawie spędzić czas przez cały rok. Są tu wprawdzie atrakcje sezonowe takie jak Lumina Park (czyli zimowy ogród świateł), niemniej muzea w Bydgoszczy i inne obiekty czynne są przez cały rok, a w przypadku zwiedzania pod dachem pogoda nie ma przecież znaczenia. Bydgoszcz można uwzględnić jako przystanek na trasie, gdy jedziesz z Warszawy lub z Łodzi nad morze – stąd dobrym pomysłem wydaje się odwiedzenie tego miejsca w lecie. Inna kusząca opcja to Majówka, gdy w innych lokalizacjach (Kazimierz Dolny, Sopot, Zakopane) jest po prostu zbyt tłoczno. Niezależnie od pory roku weekend w Bydgoszczy to dobry pomysł
Bydgoszcz – atrakcje dla dzieci
Zacznijmy od najlepszych miejsc odpowiednich dla rodzin z dziećmi.
Muzeum Mydła i Historii Brudu
To miejsce od którego zaczynałem planowanie wyjazdu. Wiele osób polecało mi to muzeum jako absolutny must have. Czy spełniło oczekiwania? Właściwie tak, choć wyobrażenia miałem trochę inne. Zacznijmy od tego, że Muzeum Mydła i Historii Brudu jest miejscem, gdzie bilety trzeba kupić z wyprzedzeniem. Zwiedzanie odbywa się tylko w określonych godzinach i jest realizowane razem z warsztatami mydlarskimi. Krótko mówiąc, grupy wchodzą co godzinę i w ramach zwiedzania najpierw własnoręcznie wykonują mydełka, a potem oglądają ekspozycję razem z przewodniczką. Zrobienie własnego mydła to dla dzieci frajda, ponieważ, zamiast tylko słuchać i oglądać, można brać aktywny udział w wydarzeniach. Pomieszanie ze sobą kilku składników jest banalnie proste, a w efekcie uzyskuje się mydło o wybranym kolorze i zapachu odebrane na koniec po zwiedzaniu. Doświadczenie podobne do innych żywych muzeów, jak Muzeum Cebularza w Lublinie czy Muzeum Piernika w Toruniu.
Co można powiedzieć o ekspozycji, którą zwiedza się po krótkich warsztatach? Przede wszystkim to, że jest bardzo mała! W jednym większym pomieszczeniu zgromadzono po prostu rekwizyty związane z różnymi okresami historycznymi – jest śmierdzący Wersal, kącik poświęcony starożytnym łaźniom, kącik średniowieczny, miejsce na historię pralek ze słynną Franią, a także zrekonstruowana łazienka z czasów PRL. Ostatnim akcentem jest dobrze wyposażony sklepik, gdzie kupisz nie tylko mydła, ale też gąbki, kosmetyki czy świeczki zapachowe. Całą robotę robią tu nie rekwizyty, a ciekawa opowieść o tym, jak przez lata zmieniały się zwyczaje związane z higieną. Dla dorosłych ta wiedza także jest ciekawa. Powszechnie wiadomo, że przez wieki ludzie się nie myli przekonani o szkodliwości wody. Nie wszyscy jednak wiedzą na przykład o kąpielach wiatrowych, które miały zastąpić kąpiele wodne albo o tym, że zwyczaj mycia się w łaźni (póki jeszcze funkcjonował) został przyniesiony przez Krzyżowców, którzy poznali hammam na Bliskim Wschodzie.
Ogólnie wizyta w Muzeum Mydła i Historii Brudu w Bydgoszczy to wartościowo spędzony czas, więc serdecznie polecam!
Wieża Ciśnień w Bydgoszczy
To jednocześnie muzeum oraz punkt widokowy. Sam budynek ma 45 metrów wysokości, a teraz widokowy znajduje się na wysokości 38m. Jednak dzięki temu, że znajduje się na wniesieniu widziana z góry miejska panorama naprawdę robi wrażenie! Zanim jednak wdrapiesz się na sam szczyt, po drodze czeka całkiem spora ekspozycja na kilku piętrach. Zaprezentowano tutaj zdjęcia innych wież ciśnień (podobnie jak w latarni morskiej Rozewie pokazuje się inne latarnie morskie), a także sporą kolekcję rozmaitych przedmiotów związanych z wodociągami i kanalizacją. Można tu obejrzeć sporą zbior wanien, mydelniczek, baterii prysznicowych, rur i zaworów. Bilet rodzinny (2 dorosłych + dziecko) to koszt tylko 20 zł. Warto uwzględnić ze względu na widoki, a muzeum jest tutaj miłym dodatkiem. Zwiedzanie zajmie jakieś 20-30 minut.
Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy – zbiory archeologiczne
Wizyta w muzeum archeologicznym to stały punkt programu, gdy tylko jestem w innym mieście. Ale spokojnie! Wcale nie było tak, że musiałem zmuszać mojego syna do nudnego, wielogodzinnego oglądania starych garnków. Bydgoskie muzeum naprawdę pozytywnie wypada w oczach dziecka, bo ekspozycja jest naprawdę dobrze przygotowana.
Nie ma tu co prawda manekinów przedstawiających jaskiniowców, niemniej postarano się o to, żeby zainteresować zwiedzających, korzystając z innych sposobów. Na szczęście nie poprzestano na wsadzeniu cennych zabytków za szybę, pokazano także trochę kontekstu. Są tu przede wszystkim zrekonstruowane pochówki szkieletowe i popielnicowe w takiej formie, w jakiej znajdują je archeolodzy – w tym pochówek psa. Zadbano też o to, żeby na ekspozycji znalazły się przedmioty, które można wziąć do ręki. Dzięki temu dziecko może poczuć ciężar metalowej kolczugi, hełmu albo miecza. Są także ekrany multimedialne. Mi bardzo spodobało się graficzne przedstawienie wędrówek Gotów w tej formie. Poza tym jest ekran z wirtualnym słowniczkiem, z którego można się dowiedzieć na przykład co to jest fibula.
Jednym z najciekawszym zabytków na ekspozycji jest łódź dłubanka datowana na 4000 lat. To najstarszy tego typu zabytek w Polsce i jeden z najstarszym w Europie.
Zwiedzanie zajmuje 30-40 minut.
Inne atrakcje w Bydgoszczy
Muzea w Bydgoszczy to nie wszystko, co miasto ma do zaoferowania. Warto przejść się po mieście szukając ciekawych pomników oraz murali.
Na pewno warto zwrócić uwagę na konny pomnik Kazimierza Wielkiego. Ten polski król uznawany jest za założyciela Bydgoszczy, ponieważ w 1346 roku nadał jej prawa miejskie. Inne dobrze znane bydgoskie pomniki to znajdujące się nad Brdą Trzy Gracje, rzeźba Przechodzący Przez Rzekę, upamiętniająca wejście Polski do Unii Europejskiej oraz Flisak Hrabiego Czakiego. Swój monument ma także przedwojenny prezydent Bydgoszczy Leon Barciszewski, a także Powstaniec Wielkopolski.
Najbardziej znana jest jednak Łuczniczka. Obecnie pomnik stoi w parku im. Jana Kochanowskiego. Wcześniej Łuczniczka stała tuż obok Teatru Miejskiego, co budziło kontrowersje i wielu osobom się nie podobało, ponieważ… kobieta strzelająca z łuku jest naga.
Efektownych murali w Bydgoszczy jest kilka. Warto tutaj wymienić mural poświęcony Tomaszowi Gollobowi przy ul. Nakielskiej, mural “Kazimierz” z wizerunkiem króla Kazimierza Wielkiego przy ulicy Jagiellońskiej czy mural pokazujący papieża pozdrawiającego mieszkańców z okna Bazyliki Św. Piotra w Watykanie.
Każde większe miasto ma swoją aleję gwiazd. Nie inaczej jest w Bydgoszczy, z tym, że tutaj używa się nazwy Aleja Autografów. Znajdziesz ją obok opisanego już wcześniej Muzeum Mydła i Historii Brudu. Wśród sław, które raczyły podpisać się na płycie chodnikowej są między innymi Radek Sikorski (pochodzący z Bydgoszczy), prezydent Lech Wałęsa czy słynny żużlowiec Tomasz Gollob. Oprócz tego nie brakuje tu artystów, piosenkarzy, sportowców, a także przedsiębiorców, lekarzy czy dyrektorów szpitali.
Bydgoszcz – nocleg na wodzie!
Jeśli planujesz wyjazd na weekend do Bydgoszczy, warto rozejrzeć się za noclegiem. Dla tych, którzy szukają alternatywy dla zwykłego hotelu ciekawą opcją może być nocleg w domu na wodzie. Na Brdzie znajdują się apartamenty urządzone w niewielkich łodziach zacumowanych przy ulicy przy ulicy Tamka. Spanie w takim obiekcie to prawdziwa przygoda, ale tylko dla odważnych! Trzeba pamiętać o tym, że tam naprawdę buja jak na statku!