Muzea i inne atrakcje na Malcie – co warto zobaczyć?
Malta to jeden z moich ulubionych krajów. Byłem tam cztery razy i z pewnością jeszcze wrócę. Wakacje w tym miejscu mogę polecić każdemu bez względu na to, co lubi robić. W końcu znajdą się tu atrakcje dla wszystkich – plaże, kluby, nurkowanie, malownicze rejsy wokół wyspy i wreszcie zabytki i muzea. Najwięcej pod tym względem oferuje właśnie stolica Valletta. Miasto jest wpisane w całości na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i bywa nazywane największym muzeum na świeżym powietrzu.
Valletta – co warto zobaczyć?
Zacznę od tego, że na zwiedzanie Valletty warto zarezerwować sobie cały dzień, żeby zobaczyć to, co najważniejsze. Najbardziej rozpoznawalne miejsca na zewnątrz to:
- Kontrkatedra Św. Jana Chrzciciela,
- park Barrakka Gardens,
- Bateria Armatnia,
- Teatr – Pjazza Teatru Rjal.
Wiele osób robi sobie zdjęcia też z charakterystyczną Fontanną Trytonów. Chociaż rzeźby faktycznie są piękne warto pamiętać o tym, że dzieło inspirowane włoskimi fontannami powstało dopiero w XX wieku, konkretnie w 1959 roku.
Ja oczywiście we wpisie skupiam się na muzeach. Jakie polecam?
Narodowe Muzeum Archeologiczne w Valletcie
Malta jest wyspą z bardzo bogatą historią. Wciąż mało osób wie, że to tutaj tworzono wielkie konstrukcje megalityczne starsze od egipskich piramid. Później wyspa była w obszarze wpływów fenickich i rzymskich. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego byli tu Wandalowie, Ostrogoci i Arabowie, aby później wyspa stała się częścią Królestwa Sycylii. Już w czasach nowożytnych swoją siedzibę mieli tutaj Joannici czyli Rycerze Maltańscy. Przez krótki czas wyspę okupowali Francuzi, a następnie na długo stała się terytorium brytyjskim, co ma swoje konsekwencje do dziś – Maltańczycy jeżdżą po lewej stronie, mają brytyjskie budki telefoniczne (dziś już tylko jako atrakcję turystyczną), mówią po angielsku i serwują w hotelach typowo brytyjskie śniadania. Jak widać historia Malty jest niesamowicie ciekawa, ale muzeum archeologiczne prezentuje tylko jej najdawniejszą część.
Wspomniane megality czyli wielkie konstrukcje z kamieni do dziś można zobaczyć w ramach zwiedzania busami Sightseeing Tour. W muzeum natomiast zobaczymy część zabytków znalezionych w ramach wykopalisk, a także zobaczymy plan (makietę) czy wizualizację sposobu w jaki transportowano i ustawiano kamienne bloki. Oprócz tego zobaczymy figurki przedstawiające pradziejową boginię płodności podobne do sławnej Wenus z Willendorfu, a także jak w każdym muzeum archeologicznym dużo naczyń glinianych z rozmaitych okresów. Valletta to małe miasto z wąską zabudową, więc siłą rzeczy budynek muzeum nie jest ogromny, a ekspozycja rozległa. Wszystkie interesujące zabytki spokojnie zobaczymy w 15-20 minut. Na pewno warto ze względu na megality!
Fort St Elmo
To bardzo ważny fort położony nad samym morzem, który miał za zadanie ochraniać zatokę. Twierdza odegrała ważną rolę podczas wielkiego oblężenia Malty w 1565 roku. Wówczas Turcy Osmańscy oblegali fort aż 28 dni, a obrońcy wykazali się niezwykłą odwagą i wolą walki. Przedłużające się oblężenie dało czas na odsiecz. Gdy na pomoc przybyły wojska sycylijskie łatwo pokonały zmęczonych oblężeniem Turków. Tym samym to wydarzenie stało się ważne nie tylko dla dziejów Malty, ale też historii całego regionu, przyjmuje się, że właśnie od tego czasu zahamowana została ekspansja Imperium Osmańskiego. Wystawa w forcie skupia się właśnie na wielkim Oblężeniu, ale również na innych zdarzeniach. Można tu zobaczyć także slady obecności wojsk napoleońskich, a także historie z II wojny światowej, gdy stacjonowały tu wojska brytyjskie. Fort był bombardowany w 1940 roku i atakowany od strony morza w 1941.
Lascaris War Rooms
To podziemne centrum dowodzenia z czasów II Wojny Światowej. Z tego miejsca alianci dowodzili między innymi obroną Malty, a także lądowaniem na Sycylii i wieloma innymi operacjami wojskowymi. Dziś pomieszczenia są udostępnione do zwiedzania dla turystów. Można tu zobaczyć mapy, urządzenia łączności, wiele tablic informacyjnych na temat strategicznej roli Malty w trakcie wojny.
W Valletcie warto zobaczyć też Pałac Wielkiego Mistrza. Inną atrakcją godną uwagi jest The Malta Experience czyli multimedialny pokaz historii Malty. Przyznaję, że z tych opcji nie korzystałem, co jest dla mnie jednym z powodów, żeby wrócić do Valletty!
Co jeszcze zobaczyć na Malcie?
Chociaż stolica Malty jest wyjątkowym miejscem, praktycznie nie ma tam bazy noclegowej. O hotele najłatwiej w okolicach miejscowości Buggiba i St Paul’s Bay. A jakie atrakcje można tam liczyć? Na pewno ciekawym obiektem jest Wieża Wignacourt. To jedna z kamiennych wież obserwacyjnych zbudowanych w XVII wieku. Przede wszystkim jest świetnym punktem widokowym, ale przy okazji kryje też niewielką ekspozycję na temat maltańskich fortyfikacji i uzbrojenia.
Oprócz tego w pobliżu znajduje się:
- The Malta Classic Car Collection – muzeum zabytkowych samochodów, z którymi można zrobić sobie mnóstwo fajnych zdjęć,
- Malta National Aquarium – to po prostu oceanarium – zdecydowanie mniejsze niż na przykład w Gdyni.
W innych częściach Malty także znajdą się rożne muzea.
- Muzeum Morskie w Birgu – coś jak w Gdańsku, tylko też jakby z mniejszym rozmachem
- Domus Romana – to natomiast pozostałości rzymskiej wilii, gdzie najatrakcyjniejsze są piękne mozaiki na podłodze.
- Malta Aviaton Museum – to miejscowe muzeum lotnictwa – na stronie internetowej jest opisanych 20 znajdujących się tam maszyn – to także znacznie mniej niż można zobaczyć w Muzeum Lotnictwa w Krakowie albo Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.
Co zwiedzić na Gozo?
Jeśli zdecydujemy się popłynąć na wyspę Gozo – drugą pod względem wielkości wyspę archipelagu maltańskiego to z pewnością warto spędzić trochę czasu w Cytadeli w Victorii. Twierdza jest efektowna sama w sobie, a poza tym we wnętrzu są aż cztery małe muzea, na który można kupić jeden zbiorczy bilet:
- Muzeum Archeologiczne, czyli mniejsza wersja tego co w stolicy
- Muzeum Przyrodnicze,
- Muzeum Folkloru, czyli muzeum etnograficzne,
- Stare więzienie.
Nie sposób uwierzyć, że Malta będzie rywalizować w dziedzinie muzealnictwa z Londynem, Paryżem czy Berlinem. Wiadomo, że przyjeżdża się tam ze względu na słoneczny klimat i ciepłą wodę w morzu. Jeśli jednak szukamy odmiany od plażowania można tu znaleźć ciekawe opcje!
Malta to nie jedyna wyspa na które spędzaliśmy wakacje.
Polecamy też przeczytać o największych atrakcjach na Rodos