Cypr to miejsce z którym wiążą się szczególne wspomnienia. Jest to ostatni kraj, jaki mielimy okazję odwiedzić przed pandemią i wprowadzeniem obostrzeń uniemożliwiających swobodne podróżowanie. Byliśmy tam bowiem w styczniu 2020. Jednocześnie jest to pierwsza turystyczna destynacja, którą odwiedziliśmy po przywróceniu połączeń międzynarodowych (w czerwcu 2021). Co zapamiętaliśmy z pobytu na Cyprze? Co warto tam zobaczyć? Oto subiektywny przewodnik.
Jak dotrzeć na Cypr? Połączenia lotnicze
Na Cyprze funkcjonują dwa porty lotnicze – w Larnace oraz w Pafos. W związku z tym, że jestem lojalnym Klientem Wizzair nie wahałem się długo – wybrałem podróż do Larnaki. Lot zajmuje około 3 godzin. Zaskoczeniem może być natomiast fakt, że lotnisko znajduje się bardzo blisko centrum miasta i większości hoteli. Odległość jest tak mała, że opalając się na plaży Mackenzie można z bliska oglądać lądujące samoloty! Koszt przelotu przypomina ceny połączeń z innymi wyspami jak Malta czy Rodos, natomiast konkretna cena zależy oczywiście od tego, z jak dużym wyprzedzeniem zrobi się rezerwację.
Jak poruszać się po Cyprze – transport i komunikacja
Na wyjazdach zagranicznych nigdy nie wynajmujemy samochodu, więc poruszamy się komunikacją publiczną. W przypadku Cypru to dobry pomysł, bo wyspa jest całkiem nieźle skomunikowana. Poza tym samodzielne prowadzenie auta może stanowić wyzwanie dla większości Europejczyków, bo na Cyprze podobnie jak w Wielkiej Brytanii i na Malcie ruch jest lewostronny!
Alternatyw dla auta jest dość dużo. Zarówno do bliższych jak i dalszych miejsc łatwo jest dotrzeć i to niskim kosztem. Samą Larnakę da się bez większych problemów obejść pieszo. Do innych miast dojedzie się natomiast autobusami, które odjeżdżają z dworca blisko ścisłego centrum. Jest także typowo turystyczny piętrowy autobus typu Sightseeing, który robi objazd po okolicy zatrzymując się w kilku wartych uwagi miejscach. Autobus jeżdzi dwa razy dziennie, a kurs razem z przerwami na zwiedzanie zajmuje około 2,5 godziny.
Ostatni sposób na zwiedzanie Cypru to skorzystanie z wycieczek oferowanych przez GetYourGuide. Ta ostatnia opcja jest naturalnie najbardziej kosztowna, ale też bardzo komfortowa. Wycieczka zaczyna się od odbioru w hotelu i kończy odwiezieniem z powrotem. Co więcej osoba prowadząca wycieczkę to nie tylko kierowca, ale też przewodnik opowiadający wiele ciekawostek na temat historii Cypru.
Co zobaczyć w Larnace i w okolicach?
Dwie najbardziej rozpoznawalne, charakterystyczne budowle Larnaki to zamek oraz Cerkiew św. Łazarza. Zamek nazywany też fortem znajduje się tuż przy plaży Foinikoudes i pochodzi z czasów średniowiecznych. Nie jest to przesadnie okazała budowla – zwiedzanie obiektu zamknie się spokojnie w 30 minutach. Pomijając zwiedzanie fort w Larnace stanowi także bardzo dobry i chyba jedyny punkt widokowy. Dość skromne zbiory obejmują gliniane naczynia, broń, przedmioty codziennego użytku, stare zdjęcia, średniowieczne płyty nagrobne, kilka starych armat postawionych tu chyba głównie dla ozdoby. Jest też sala w której wykonywane były egzekucje – to pamiątka po czasach, kiedy zamek pełnił funkcję więzienia.
W Larnace znajduje się też Muzeum Archeologiczne. Niestety miałem pecha, bo ani za pierwszym ani za drugim razem nie udało mi się go zobaczyć ze względu na remont. Z tego o wiem zostało ponownie otwarte dopiero w lutym 2022.
Zamiast Muzeum Archeologicznego miałem okazję zobaczyć Muzeum Pieridesa. Jest to placówka zajmująca się gromadzeniem starożytnych zabytków, którą założył Demetrios Pieridis, bankier oraz wicekonsul Wielkiej Brytanii. Obejrzenie skromnej ekspozycji w tym miejscu nie zajmie raczej więcej niż 15 minut.
Kolejne miejsce godne uwagi to akwedukt Kamares – jeden z obiektów przy którym zatrzymuje się turystyczny bus wyruszający z centrum Larnaki. Chociaż akwedukty kojarzą się z okresem rzymskim, ta budowla ze starożytnością nie ma nic wspólnego! Obiekt wybudowali Turcy dopiero w XVIII wieku, żeby w ten sposób dostarczać wodę z oddalonego o 10 km źródła. Dziś już nie pełni swojej funkcji, ale za to jest atrakcją turystyczną.
Największą atrakcją dla dzieci będzie bez wątpienia Camel Park Mazotos. Jak sama nazwa wskazuje znajdziemy tam wielbłądy, które można karmić i na nich jeździć. Oprócz tego na terenie obiektu jest kilka placów zabaw, sklepik z pamiątkami, gabinet krzywych luster, trochę automatów za 1 euro. Park Wielbłądów to idealne miejsce na wycieczkę na pół dnia. Z Larnaki dojeżdża się autobusem.
Inne ciekawe miejsca na Cyprze
Jak widać w samej Larnace i najbliższe jokolicy nie ma zbyt wielu bardzo atrakcyjnych miejsc, dlatego szukając wrażeń warto ruszyć się trochę dalej.
Osobiście za najciekawsze miejsce jakie odwiedziłem na Cyprze uważam Salamis (Salaminę). Kompleks obejmuje całkiem dobrze zachowany amfiteatr, a także ruiny świątyń, łaźni i wielu innych budowli. Chociaż już wcześniej miałem okazję zobaczyć Forum Romanum czy Koloseum, ruiny w Salaminie zrobiły na mnie spore wrażenie, więc nie mogłem sobie darować sesji zdjęciowej w tym wspaniałym miejscu!
Około 5 kilometrów od Salamis znajduje się Famagusta – jedno z największych miast w północnej części Cypru. Największa atrakcja Famagusty to XIV-wieczny Kościół Św Mikołaja, który po inwazji wojsk tureckich został zamieniony w meczet Mustafy Lali Paszy. W jaki sposób zamieniono typowo chrześcijański kościół na meczet? Bardzo prosto – do monumentalnej budowli przypominającej katedrę Notre Dame dobudowano po prostu minaret oraz pozbyto się fresków i witraży. W ten sposób powstała osobliwa budowla, która jest ewenementem chyba nie tylko w skali Cypru co w ogóle na świecie. Budowla prezentuje się okazale z zewnątrz, można też wejść do środka, co na pewno będzie atrakcyjne dl kogoś, kto nigdy nie był w meczecie. Oprócz tego w Famaguście znajduje się całkiem okazały fragment miejskich murów wybudowanych przez Wenecjan, którzy specjalizowali się w tworzeniu fortyfikacji. Mury mają długość ponad 3 kilometrów, 5 bram wjazdowych i 14 okrągłych bastionów.
Szukając więcej ciekawych miejsc związanych ze starożytnością dotarliśmy także do Muzeum Archeologicznego w Nikozji. To dość duży obiekt składający się z 14 sal wypełnionych zabytkami posegregowanymi zgodnie z chronologią od neolitu do wczesnego średniowiecza. Można tam znaleźć wszystko to co archeolodzy lubią najbardziej – ceramikę, rzeźby, biżuterię, kamienne narzędzia. Jest tu tego dużo więcej niż w skromnym Muzeum Pieridesa. Ale czy naprawdę warto tutaj jechać? Mam spore wątpliwości, zwłaszcza, że poza muzeum w Nikozji nie ma absolutnie nic ciekawego. Uważam to miasto za zdecydowanie najbrzydszą europejską stolicę i miasto mniej atrakcyjne niż Radom albo Szydłowiec.
Czy mogę polecić Cypr na wakacje?
Ogólnie urlop spędzony na Cyprze wspominam dobrze, jednak nie powiem, żeby była to moja ulubiona destynacja. Cypr jest dobrym krajem do plażowania, ale muzea w tym miejscu nie zachwycają. Zdecydowanie bardziej cenię pod tym względem Maltę oraz Rodos.