Berlin to dla Polaków jedna z najbliższych europejskich stolic. Co więcej pod względem liczby ciekawych muzeów zdecydowanie się wyróżnia. Nic zatem dziwnego, że bywam tam regularnie i za każdym razem przyglądam się innemu miejscu. W 2024 roku wybór padł na Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie. Co można tam zobaczyć i czy warto? Zapraszam na recenzję!
Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie – lokalizacja i bilety
Muzeum znajduje się blisko dworca Berlin HBF, więc jeśli podróżujesz pociągiem (jak ja) bez problemu dojdziesz tam na piechotę. Stary budynek niepozorny z zewnątrz nie bardzo zachęca do wizyty, jednak w środku czeka naprawdę sporo atrakcji. Bilety na konkretny dzień można kupić online, ja jednak zdecydowałem się na zakup na miejscu, ponieważ i tak planowałem tam być o 10:00, kiedy otwiera się muzeum i kasy biletowe. Ceny online i na miejscu są identyczne. W przypadku biletu rodzinnego 2+ 1 koszt wyniósł niecałe 20 euro za wszystkich.
Co jeszcze warto wiedzieć o muzeum?
Museum für Naturkunde to placówka założona ponad 200 lat temu, a w obecnym miejscu przy Invalidenstraße jest od 1889 roku. W zależności od źródeł ma 25-30 mln obiektów. Oczywiście nie wszystkie mieszczą się na ekspozycji. Ze względu na długą historię gromadzenia zbiorów często sale są przepełnione, a sposób pokazywania eksponatów bywa archaiczny. Wiele jest tutaj gablot albo wielkich drewnianych szaf. Mimo to znalazło się miejsce na kilka nowocześniejszych, bardziej multimedialnych części ekspozycji. Duża część zbiorów pochodzi z badań dokonywanych przez niemieckich uczonych w różnych częściach świata, między innymi z ekspedycji na Biegun Południowy albo z Tanzanii.
Co można zobaczyć w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie?
Podobnie jak w innych muzeach historii naturalnej na wystawie zgromadzono wszystko co związane z dinozaurami, geologią (minerały i meteoryty)oraz dzikimi zwierzętami występującymi w naturalnym środowisku. Nie ma natomiast ekspozycji poświęconej początkom człowieka oraz prezentacji różnych odkryć wykopaliskowych z prehistorii. To pewnie dlatego, że w Europie takie artefakty trafiają do muzeów historycznych i archeologicznych – odwrotnie w USA (na przykład w Nowym Jorku), gdzie dzieje wielkich gadów i jaskiniowców prezentuje się obok siebie (choć czasem na innych piętrach).
Największą dumą berlińskiego muzeum jest ogromny szkielet brachiozaura. Zrekonstruowany gigant jest wysoki na ponad 11 metrów, a długość przekracza 22 metry. Oprócz tego można zobaczyć wiele innych okazów. Jest oczywiście kultowy T-Rex, Alozaur, Triceratops i Archaeopteryx – brakujące ogniwo między światem gadów i ptaków.
Oglądanie samych kości dinozaurów może być nudne – sam tak uważałem, gdy pierwszy raz byłem w Muzeum Historii Naturalnej w 2014 roku. Twórcy wystawy w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie postanowili więc ożywić wielkie gady. Jak? Wystarczy spojrzeć na ekran lub zwrócić specjalne gogle w kierunku wybranego szkieletu i można na ekranie zobaczyć jak szkielet pokrywa się mięśniami i skórą, a następnie zaczyna się poruszać w swoim naturalnym otoczeniu. Naprawdę fajny bajer!
Inną pomysłową sztuczką z wykorzystaniem multimediów jest suwak za pomocą którego przesuwamy czas o miliony lat, obserwując jak przez te czas przemieszczają się kontynenty na mapie.
Oprócz dinozaurów, minerałów w wielkich szafach i meteorytów można poznać także niemieckich uczonych, którzy pomagali gromadzić te skarby. Jest tu na przykład Alexander von Humboldt – patron berlińskiego uniwersytetu.
Najdziwniejsza część wystawy to cała sala pełna zwierzą zatopionych w formalinie w takich wielkich słojach jak z jakiegoś horroru.
Interesująca jest także część pokazująca, jak się tworzy występujące na ekspozycji realistyczne zwierzęta. Jest tu sporo zdjęć, rekwizytów, a także materiały filmowe wyjaśniające, jak przebiega proces tworzenia muzealnych modeli krok po kroku.
Muzeum Historii Naturalnej w Berline – podsumowanie
Chcąc zobaczyć muzeum historii naturalnej nie trzeba koniecznie lecieć do Londynu. Do Berlina jest znacznie bliżej, szczególnie, jeśli mieszkasz w zachodniej Polsce. Nam udało się połączyć zwiedzanie muzeum z wyjazdem na grudniowe jarmarki świąteczne. Zdecydowanie polecam takie rozwiązanie! Polecam ten obiekt jako jedno z miejsc do zwiedzania z dziećmi. Dorośli także wyjdą zadowoleni.
Czas zwiedzania: 2 godziny
Moja ocena: 8/10.
Chcesz poznać więcej ciekawych miejsc? Przeczytaj również Berlin z dzieckiem – muzea i inne atrakcje