Zwiedzanie Muzeum Niepodległości to był nasz pomysł na spędzenie 11 listopada 2021. Czy jesteśmy zadowoleni? Zdecydowanie tak. W muzeum nie było tłumów (tak jak na ulicy), więc spokojnie można było obejrzeć całą ekspozycję – w dodatku bezpłatnie.
Co ciekawe w muzeum byłem już wcześniej kilkakrotnie, ale nie jako zwiedzający, tylko w zupełnie innym charakterze. Tak się składa, że oprócz prowadzenia wystaw muzeum wynajmuje też sale na różnego rodzaju gale i eventy, a ja miałem okazję współorganizować tam firmowe wydarzenia. Ekspozycję zobaczyłem, więc pierwszy raz w 2021 roku.
Jak zwiedzać Muzeum Niepodległości?
Przestrzeń podzielono na kilka małych wystaw o określonej tematyce, więc z holu położonego na parterze przemieszczamy się do bocznych sal, a po wejściu schodami na górę analogicznie odwiedzamy po kolei sale z lewej i z prawej strony. Co można zobaczyć? Przede wszystkim rożne manifesty, odezwy, listy, apele czy plakaty propagandowe z lat 1918-1920. Z zebranych dokumentów wyłania się obraz burzliwych początków odradzającego się państwa polskiego. Starannie udokumentowane są powstania śląskie, powstanie wielkopolskie, wojna polsko-bolszewicka czy symboliczne zaślubiny Polski z morzem. Twórcy wystawy przedstawiają też kluczowe postacie epoki – Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego czy Hallera. Nie brakuje też rekwizytów takich jak przedmioty codziennego użytku, broń, mundury, odznaki, wiele wydarzeń wzbogacają zdjęcia i mapy.
Osobną część ekspozycji stanowi sala poświęcona historii flagi państwowej i godła. Możemy zobaczyć tam chociażby rozmaite warianty białego orła (z koroną i bez). Bardzo ciekawa jest też także wystawa poświęcona Kresom Wschodnim, gdzie starano się zrekonstruować polskie Wilno oraz Lwów. Mnie szczególnie spodobały się wyświetlane na ścianie zdjęcia pokazujące liczne wydarzenia odbywające się we Lwowie – mecze piłkarskie Pogoni Lwów. Bal kostiumowy, bal lotników, przyjęcie weselne, bal dziecięcy, spacery po Parku Stryjskim, spektakle w Teatrze wielkim, oglądanie Panoramy Racławickiej (tak, tej samej, która jest teraz we Wrocławiu!).
Widzieliśmy także niewielkie ekspozycje poświęcone życiu Polaków wywiezionych na Syberię oraz życiu kobiet w obozach koncentracyjnych. Na dole znalazło się miejsce także na prezentację zabytków z badań wykopaliskowych prowadzonych na terenie Warszawy w związku z budowaniem II linii metra.
Muzeum pokazuje zagadnienia raczej w tradycyjny sposób, korzystając z multimediów w minimalnym zakresie. Jeśli chcielibyście zobaczyć więcej i w bardziej przystępnej formie – zarówno na temat Marszałka Józefa Piłsudskiego, jak również o budowie II RP to warto wybrać się do Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Muzeum Niepodległości nie jest może najbardziej atrakcyjnym miejscem do zwiedzania w Warszawie, niemniej warto uwzględnić je w planie wycieczki po stolicy ze względu na świetną lokalizację. Łatwo tu dojechać metrem (stacja Ratusz Arsenał), a tuż obok jest Zamek Królewski, starówka no i Państwowe Muzeum Archeologiczne.
Muzeum Niepodległości w Warszawie
Czas zwiedzania: ok 60 min
Moja ocena: 7/10