Pamiętam jak pracując w biurze podróży zajmującym się turystyką dziecięcą i młodzieżową organizowaliśmy konkurs pod tytułem Wartościowa Wycieczka Szkolna. Nauczyciele przesyłali nam opisy swoich wycieczek, a najlepsze zdobywały nagrody. W wycieczkach do Warszawy bardzo często pojawiało się Centrum Nauki Kopernik. CNK przez lata było wzorcowym centrum edukacyjnym, podobnie jak Muzeum Powstania Warszawskiego uchodziło za wzór nowoczesnej wystawy muzealnej. Czy to wciąż aktualne? Miejsc w których dzieci mogą wykonywać eksperymenty, poznawać różne zjawiska i przyswajać wiedzę w atrakcyjnej formie jest teraz więcej. Zebrałem listę tych, które udało mi się zobaczyć i stworzyłem z nich krótki ranking.
Pasaż Odkryć w Tarnowie
Bardzo ciekawe, że taki obiekt powstał w mieście, które nawet nie jest siedzibą województwa. W dodatku łatwo dostępny bo zlokalizowany w ścisłym centrum. Pasaż Odkryć znajduje się w zabytkowym budynku w którym wcześniej była galeria sztuki. To narzuca określone ograniczenia w aranżacji przestrzeni. Zamiast jednej otwartej przestrzeni jak w innych centrach nauki jest podział na pomieszczenia, które znajdują się na różnych piętrach. Obniża to to trochę atrakcyjność tego miejsca, choć nie z winy twórców ekspozycji. Co można zapamiętać z tego miejsca? Pamiętam, że były eksperymenty z powietrzem, czyli plastikowe kulki, które leciały wielkimi rurami, budowanie różnych kryształów z atomów węgla, a także, co jest rzadkością, stanowisko multimedialne z ciekawostkami historycznymi na temat Tarnowa. W salach można było także poznać sylwetki naukowców, którzy opowiadają zwiedzającym o swoim życiu z ekranu multimedialnego. Biorąc pod uwagę specyficzne warunki i pewnie ograniczony budżet i przestrzeń, Pasaż Odkryć wypada całkiem nieźle. Na skorzystanie ze wszystkich atrakcji wystarczy godzina. W obecnej formie Pasaż Odkryć w Tarnowie działa dopiero od 2022 roku.
Hydropolis we Wrocławiu
Stosunkowo nowe miejsce, bo funkcjonujące od 8 lat. Cała ekspozycja jest poświęcona wiedzy na temat wody. W jakim sensie? Praktycznie w każdym! Oglądając ekspozycję na dużej przestrzeni można poznać najbardziej dziwaczne ryby głębinowe, dowiedzieć się o wrakach różnych statków, odkryć tajniki działania sieci wodociągowej, a także właściwości fizyczne i chemiczne wody w różnych stanach skupienia. Będzie też miejsce, żeby się popluskać. Trochę przeszkadza lokalizacja na obrzeżach miasta, ale to nie żadna fanaberia. Hydropolis stworzono po prostu w miejscu nieczynnego już zbiornika wodnego Z1. Czy warto zobaczyć? Tak, chociaż we Wrocławiu jest wiele innych atrakcji bliżej centrum.
Hevelianum w Gdańsku
Centrum nauki imienia Jana Heweliusza znajduje się blisko dworca Gdańsk Główny i Góry Gradowej, która jest całkiem niezłym punktem widokowym. Obejrzenie całej ekspozycji wymaga przechodzenia między budynkami, a w każdym miejscu znajduje się coś innego – osobno część przyrodnicza, matematyczna, historyczna. Ja jako humanista bardziej od przedmiotów ścisłych ceniłem historię, więc najbardziej spodobała mi się wirtualna nauka strzelania z armaty i moździerza. Ogólnie w Hevelianum atrakcji jest bardzo dużo, a miejsca niewiele, więc szybko robi się tłok i kolejka do największych atrakcji. Z tego powodu polecam kupować bilety na rano i korzystać ze wszystkiego zaraz po otwarciu, gdy będzie to jeszcze możliwe w komfortowych warunkach.
Centrum Nauki Kopernik w Warszawie
Popularne i świetnie skomunikowane miejsce przy linii metra M2. Byłem tu wielokrotnie zarówno na ekspozycji jak i służbowo w części konferencyjnej. W CNK ekspozycja bardzo często się zmienia, więc trudno nawet wskazać, jakieś konkretne instalacje z których szczególnie warto skorzystać. Zazwyczaj znajdzie się coś do zabawy z wodą, powietrzem, dźwiękiem, ruchem obiektów w przestrzeni. Krótko mówiąc dużo tu fizyki i chemii, niewiele nauk przyrodniczych czy historycznych. Tym co może irytować jest stosunkowo duża liczba nieczynnych stanowisk wyłączonych z użytku z powodu awarii albo trwającej zmiany ekspozycji. No i podobnie jak w Hevelianum im później tym większy tłok. Polecam wybrać się rano z zakupionym online biletem. Żeby skorzystać w pełni warto poświęcić 2-3 godziny.
Centrum Nauki Eksperyment w Gdyni
Nie ukrywam, że to w moich oczach zdecydowany faworyt. Centrum Nauki Eksperyment w Gdyni spodobało mi się bardziej niż Centrum Nauki Kopernik w Warszawie ze względu na bardziej interdyscyplinarne podejście. Są efekciarskie stanowiska jak symulator trzęsienia ziemi, makieta portu w Gdyni, gdzie można zarządzać poziomem wody korzystając z tam i śluz, a analizator składu ciała i wieku metabolicznego. Natomiast tym co zaskakuje najbardziej jest szerokie podejście do nauki obejmujące wiele dziedzin. Są instalacje pokazujące jak działają płuca palacza, promowane jest zdrowe odżywianie, są ćwiczenia na refleks, ciekawostki na temat zwierząt – dla każdego coś miłego. Co więcej wszystko znajduje się na jednym poziomie, więc będąc w grupie można swobodnie przechodzić od jednego stanowiska do drugiego, a przy tym mieć wszystkich na oku. Łatwo dojechać tu SKM, co czyni Centrum Nauki Eksperyment idealny celem wyprawy, gdy nie dopisuje pogoda w Gdańsku albo w Sopocie!
Comments (4)
Marek
Dopiszcie sobie do listy miejsc do zobaczenia Park Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie (obok Juraparku). Fantastyczne miejsce, gdzie nie tylko dzieci, ale i dorośli mogą się sporo ciekawych rzeczy dowiedzieć. 🙂
I drugie, otwarte kilka miesięcy temu miejsce: Muzeum Medycyny i Farmacji w Rybniku – powstało w budynku dawnego szpitala i de facto jest takim centrum nauki skupionym wokół tematów medycznych. Również gorąco polecam. 🙂
Maciej
Byliśmy w Krasiejowie, chociaż tak dawno, że wypadałoby to miejsce sobie odświeżyć, żeby stworzyć wiarygodną i aktualną relację z tego miejsca 🙂
Rybnik brzmi super – trafia na nasza listę. Dzięki!
Marek
Ach no i jeszcze Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie – zupełnie nowa, interaktywna ekspozycja.
Maciej
To też bardzo chętnie. Dzięki za polecenie!