W Gdańsku byliśmy wielokrotnie, ale dopiero w tym roku zdecydowaliśmy się odwiedzić Hevelianum. Zwiedzanie Gdańska raczej planuje się myśląc o innych obiektach takich jak Muzeum II Wojny Światowej czy Muzeum Bursztynu. Czy słusznie? Niekoniecznie. Hevelianum jest bardzo atrakcyjnym miejscem i do tego świetnie zlokalizowanym. Co można tam zobaczyć? Wyjaśniamy w recenzji!
Hevelanium – co to jest?
Trudno w jednym zdaniu określić co to właściwie jest Hevelianum w Gdańsku. Na jednej przestrzeni na Górze Gradowej znajduje się kompleks wielu budynków, a w nich zróżnicowane tematycznie wystawy. Z jednej strony tematycznie mamy tutaj ekspozycję poświęconą nauką ścisłym z możliwością robienia eksperymentów na wzór warszawskiego Centrum Nauki Kopernik. Mowa tu o 2 wystawach:
- Z Energią
- Łamigłówka
Jest także wystawa przyrodnicza – Dokoła Świata.
Mnie osobiście najbardziej zainteresowała natomiast część historyczna. W XIX-wiecznych schronach przygotowano kilkanaście ekspozycji poświęconych różnym okresom historycznym i różnym aspektom związanym z historią miasta. Mamy tutaj tablice informacyjne, informacje czytane przez lektora w wersji audio, a także odtworzone scenki rodzajowe z manekinami w historycznych ubraniach. Dobór tematów jest dość ciekawy. Oprócz takich oczywistych jak informacje o artylerii czy fortyfikacjach dowiadujemy się także jak wyglądało życie studenckie w Gdańsku w okresie XX-lecia międzywojennego albo co w Gdańsku robił… Napoleon Bonaparte. Ta wystawa nazywa się Wehikuł Czasu – Człowiek i Pocisk i jest bezpłatna.



Hevelianium – informacje praktyczne
Do Hevelianum łatwo trafić z dworca głównego w Gdańsku. Przy okazji można odwiedzić też bezpłatny punkt widokowy z wielkim Krzyżem Milenijnym. Jadąc autem bez większym problemów zaparkuje się tuż obok obiektu.
Największym zainteresowaniem cieszą się wystawy związane z nauką przeznaczone dla dzieci. Trzeba zatem liczyć się z tym, że koło południa w weekend będzie tłum i długa kolejka do najciekawszych atrakcji. Dlatego na pewno warto kupić z wyprzedzeniem bilety online na konkretną godzinę. Dobrym pomysłem będzie wizyta zaraz po otwarciu.
Po kupieniu biletów online i tak trzeba jeszcze odebrać wejściówki w kasie na miejscu. Bilet łączony na kilka wystaw oznacza wydanie kilku papierowych biletów z których każdy trzeba skanować na bramce wchodząc na każdą wystawę. Na zwiedzanie jest limit czasowy (3 godziny jeśli dobrze pamiętam), jednak bez problemu da się w nim zmieścić. Większy problem to fakt, że bilet można zeskanować tylko raz. Więc jeśli wejdziemy zwiedzać, a potem stwierdzimy, że jest za gorąco i wrócimy się do szatni zostawić kurtkę, to przy próbie ponownego wejścia bramka bilet odrzuci i pozostanie przechodzenie pod bramką albo nad nią. Serio!



W związku z tym, że między budynkami są spore odległości, zwiedzanie to od razu spacer. Co więcej przechodząc pomiędzy ekspozycją „Dookoła świata” z głównej części budynku do „Z Energią” i „Łamigłówki” można się jeszcze załapać na plenerową ścieżkę edukacyjną złożoną z tablic informacyjnych o życiu ptaków. Dowiemy się z niej między innymi o której godzinie wstają konkretne gatunki!

Czego można dowiedzieć się podczas wizyty w Hevelianum?
Hevelianium w Gdańsku sprawdza się świetnie przede wszystkim jako centrum nauki. To tutaj dowiemy się, jak ile ważylibyśmy na księżycu, jak powstaje energia ze śmieci, co się dzieje w Trójkącie Bermudzkim albo czy samochody mogłyby jeździć gdyby miały koła inne niż okrągłe. Można tutaj zobaczyć jak działa śluza, zaobserwować powstanie wiru wodnego, a także poćwiczyć jedzenie pałeczkami. W wielu miejscach wykonamy eksperymenty, będziemy dobierać elementy w pary, rozwiązywać labirynty czy inne łamigłówki.
Multimedialne atrakcje w Hevelianum
Jak przystało na nowoczesne centrum nauki w Hevelianum jest sporo multimedialnych atrakcji. Mój faworyt to stanowisko do nauki strzelania z armaty lub z moździerza. Stojąc w wyznaczonym miejscu za pomocą gestów wybieramy odpowiednie przedmioty i wykonujemy wszystkie czynności mające na celu załadowanie pocisku i przygotowanie do wystrzału. Jest także wirtualna przymierzalnia mundurów wojsk związanych historycznie z Górą Gradową. Można przymierzyć na przykład ubiór milicjanta miejskiego z czasów oblężenia Gdańska przez wojska rosyjsko-saskie albo grenadiera 5 Pułku Grenadierów im. króla Fryderyka I.


Hevelianum – czy warto?
Myślę, że jest to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc w Gdańsku przeznaczonych dla dzieci (no może z wyjątkiem wielkiego koła Amber Sky). Ze względu na lokalizację przy dworcu może być pierwszym lub ostatnim punktem na trasie wycieczki. Nie wszystko jest tu perfekcyjnie zorganizowane. Oprócz niepotrzebnego drukowania i skanowania biletów można się jeszcze przyczepić, że część ekspozycji jest zniszczona albo nie działa. Wciąż jednak lepiej wygląda to w Gdańsku niż w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, gdzie często nie działa nawet 10% wszystkich stanowisk. Zdecydowanie warto się tu wybrać, bo niezależnie od zainteresowań każdy znajdzie tu coś dla siebie!



Hevelianum
Czas zwiedzania: 2-3 godziny
Moja ocena: 8/10