Lądek Zdrój to miasteczko, które znają miliony Polaków. Duży udział w jego wypromowaniu miał kultowy „Miś” Stanisława Barei. To właśnie w tym filmie pada kultowe zdanie „Nie ma takiego miasta – Londyn. Jest Lądek, Lądek-Zdrój!”. Co warto tam zobaczyć? Jak się okazuje atrakcji jest całkiem sporo!
Dlaczego warto przyjechać do Lądka?
Na wstępie warto podkreślić, że chociaż o Lądku dużo osób słyszało, liczba tych, którzy faktycznie tam kiedyś byli jest już znikoma. Czasy świetności miasteczko ma już za sobą. Poza tym z wielu ośrodków jest tam po prostu bardzo daleko. Lądek Zdrój leży w Kotlinie Kłodzkiej, tuż obok granicy z Czechami, 25 km od Kłodzka. Najlepiej dojechać tam autem, niemniej stanowi to spore wyzwanie, zwłaszcza zimą ze względu na wyjątkowo wąskie, kręte drogi.
Do Lądka turyści przyjeżdżają głównie z dwóch powodów – albo na narty albo żeby skorzystać z rozmaitych zabiegów leczniczych. Jako uzdrowisko miejsce znane jest od kilkuset lat. Kiedyś leczył się tutaj austriacki król Fryderyk II, a także cesarzowa Katarzyna II, czy cesarz Aleksander I. Lecznicze kąpiele i picie wód z miejscowych źródeł było niezwykle popularne także w XIX i na początku XX wieku. To z tego okresu pochodzi wiele budowli zachowanych do dziś!
Lądek Zdrój na narty
Lądek to właściwe miejsce dla miłośników nart i snowboardu. Stacja Narciarska Lądek Zdrój obejmuje 3 wyciągi kursujące na trasach dla średniozaawansowanych (orczyk, talerzyk, wyciąg kanapowy), a także niewielki wyciąg taśmowy dla osób rozpoczynających naukę. W Lądku jest oczywiście wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, a także dwie szkółki, gdzie można zapisać się na lekcje. Gdy byliśmy tam w okresie ferii zimowych (województwo mazowieckie i opolskie) obłożenie było bardzo małe. Lądek będzie więc trafnym wyborem dla każdego, kto chce więcej jeździć na nartach niż stać w kolejce czekając na wyciąg (jak to bywa w popularniejszych ośrodkach w innych częściach Polski).
Lądek Zdrój – atrakcje nie tylko dla narciarzy
Jako miejsce na narty Lądek może się sprawdzić, jednak równie dobrze można jechać do Białki Tatrzańskiej albo do Wisły. Znacznie bardziej intrygujące od sportów zimowych są elementy związane z uzdrowiskową przeszłością Lądka.
Najważniejszym, charakterystycznym punktem w miasteczku jest park zdrojowy. Tam znajdują się rozpoznawalne budynki umieszczane na pocztówkach – Zdrój Wojciech oraz Kawiarnia Wiedeńska – Albrechtshalle. Nazwa obiektu nawiązuje do imienia Albrechta Pruskiego – męża Marianny Orańskiej, niderlandzkiej księżniczki związanej z Lądkiem. Obecnie znajduje się tam kawiarnia o klasycznym wystroju nawiązującym do czasów historycznej świetności. To w Lądku najlepsze miejsce na kawę i ciasto. Jest też przyjazne dla dzieci, ponieważ dla najmłodszych są wysokie krzesełka, a dla trochę starszych specjalny kącik do zabawy. Oprócz turystów chętnie spędzają tu czas także miejscowi.
Zdrój Wojciech do duży budynek z charakterystyczną kopułą, który łączy dziś kilka funkcji. Znajduje się tutaj basen z wodą prosto ze źródła termalnego, dostępne dla wszystkich ujęcie leczniczych wód do picia, a także sklep i hotel. Leczniczą wodę można pobierać bez ograniczeń. Dlatego jeśli masz ze sobą pustą plastikową butelkę to jej nie wyrzucaj – lepiej napełnić ją wodą właśnie w tym miejscu.
W parku jest także wzniesiony całkiem niedawno pomnik Andrzeja Zawady – himalaisty, który jest patronem miejscowej szkoły oraz festiwalu górskiego, który odbywa się właśnie w Lądku.
Idąc z części zdrojowej w kierunku rynku można zobaczyć jeszcze dwa ciekawe obiekty. Na uwagę zasługuje na pewno wyjątkowy kryty most – z tego co wiem jedyny w Polsce i jeden z nielicznych na świecie. Obecnie jest niestety niedostępny dla zwiedzających – można tylko zrobić pamiątkowe zdjęcie. To także obiekt chętnie umieszczany na widokówkach z Lądka.
Druga rzecz rzucająca się w oczy to Kulturalny Skwerek. Jaskrawy mural zdecydowanie wyróżnia się na tle wszechobecnej szarzyzny w tym miasteczku. Na ścianie artystka namalowała wizerunki sześciu postaci związanych z Lądkiem. Wśród nich jest barokowy rzeźbiarz Michał Klahr Starszy – twórca pomnika św. Trójcy, który znajduje się na rynku, Aleksander Ostrowicz – lekarz, popularyzator kurortu i autor pierwszego podręcznika dla gości kąpielowych, a także wspomniana już wcześniej królewna Marianna Orańska.
Na rynku znajdują się kamienice (pilnie potrzebujące renowacji!) a także budynek ratusza, wspomniana kolumna i pręgierz. Nic nadzwyczajnego – widok podobny do innych miasteczek na Dolnym Śląsku.
Lądek Zdrój – czy warto tu przyjechać?
Lądek jest niewielką miejscowością – idealną na weekendowe zwiedzanie, które można połączyć z aktywnością na stoku narciarskim. Z Opola można dojechać tutaj autem w niecałe dwie godziny.
Wizyta w Lądku może być także częścią dłużej wycieczki. W końcu niedaleko znajduje się więcej ciekawych miejsc – na przykład Kopalnia w Złotym Stoku i czeski zamek w Javorniku.